środa, 24 lipca 2013

Gara i Matsuri - ból zbliża cz.2

Nastał piękny poranek. Wszystko budziło się do życia po jakże długiej i ciężkiej nocy. Tylko Gaara nie zmrużył oka, chociaż wiedział, że czeka go niełatwy dzień. Sterta papierów leżała na jego biurku, czekając na wypełnienie. Jednak nie miał dziś do tego głowy. Musiał zostawić sprawy wioski swojemu starszemu bratu i samemu zająć się swoimi. Dalej nie mógł uwierzyć w to, co powiedziała mu Matsuri. Przecież on zawsze był dla niej oschły i niedostępny, a ona jednak go pokochała. Po raz pierwszy w życiu poczuł dziwne uczucie w brzuchu. Zrobiło mu się gorąco. Chociaż nie wiedział, jak ma się zachować, postanowił się z nią zobaczyć.

Biegł przez zatłoczone uliczki swojej wioski. Po drodze kupił w sklepie niedaleko domu Matsuri jej ulubione kwiaty i poszedł się z nią zobaczyć. Wiedział, że wygląda trochę śmiesznie. Poczuł się niepewnie, ale chwiejnym krokiem pomaszerował pod dom dziewczyny. Zapukał, mimo że drzwi były lekko uchylone. Po chwili wszedł do środka. Matsuri krzątała się po pokoju. Pakowała swoje rzeczy do wielkiej torby, wyrzucając też przy okazji wszystkie rzeczy, związane ze strojem i ekwipunkiem ninjy, do kosza. Robiła to w wielkim pośpiechu ze strachem w oczach.
- Co robisz? - zapytał Gaara zmieszany.
- Nie widzisz? Pakuję się - odparła.
- Ale jak to? Dlaczego? - pytał zniecierpliwiony.
- Wyprowadzam się z wioski Nie ma tutaj miejsca dla mnie. Nie jestem dobrym ninją ani nie nadaję się do pracy w sklepie rodziców. Nic tu po mnie.
- Hej, poczekaj, a ja?
- Ty? Nie rozśmieszaj mnie. Jesteś przecież wielkim Kazekage. Ludzie cię potrzebują - odpowiedziała z ironią w głosie.
- A ja potrzebuję ciebie.

Po tych słowach rozległ się wielki huk. Szkło, kamienie, piasek wirowały w powietrzu. Gaara i Matsuri upadli na podłogę. Kazekage szybko się podniósł i przysunął do dziewczyny. Objął ją ramieniem, sprawdzając przy tym, czy nic się jej nie stało. Na szczęście miała tylko zadrapane czoło. Przytulił ją do siebie, ale ona go odepchnęła. 
- To po mnie - rzekła z powagą.
- Co? Matsuri, co ty wyprawiasz?! - wrzasnął Gaara.
W oknie, w którym szyby już nie było, pojawiła się postać w czarnym płaszczu z czerwonymi chmurami na nim. Gaara rozpoznał w niej swojego dawnego rywala. Nie mógł uwierzyć, że to właśnie Deidara stoi przed nim i obejmuje w pasie jego uczennicę.
- Deidara, ty to zawsze musisz sobie zrobić bombowe wejście - zaśmiała się Matsuri.
- Skąd znasz tego łajdaka?! - wykrzyknął Gaara.
- Poznaliśmy się niedawno. Zainteresowała mnie jego sztuka i podejście do życia, a teraz wybacz, walizki już są spakowane, więc czas ruszyć w drogę - odpowiedziała dziewczyna.
- Sztuka?! Podejście do życia?! Co ty pieprzysz?! Przecież to kryminalista, podły oszust, nic nie warty śmieć!
Gaara, który ze złości odepchnął Deidarę od Matsuri, a ją przyciągnął do siebie.
- Co ty do cholery sobie myślisz?! Nie pozwolę ci z nim odejść - oznajmił Kazekage. 
- To nie twoja sprawa. Przy nim czuję się dobrze, nie to co przy tobie. Żegnaj. Może jeszcze kiedyś się zobaczymy - rzuciła mimowolnie - Deidara, nic mu nie rób. On nie jest wart twojej uwagi. Lepiej chodźmy już stąd, czekają na nas, a wiesz, że ja nie lubię się spóźniać.

Nie minęło parę chwil, a pokój był już pusty. Stał w nim tylko sparaliżowany sytuacją Gaara. W tym momencie nie czuł już nic. Może tę całą miłość do Matsuri sobie wmówił. Tak długo był sam. Chociaż ona odeszła, nie chciał za nią podążać. Stwierdził, że tak będzie lepiej. Jednak zastanawiało go, dlaczego zjawił się tutaj Deidara. Dlaczego zainteresował się Matsuri? I dlaczego ona z taką łatwością oddała się w ręce zbiegłego ninjy? Gaara wiedział, że musi zbadać tę sprawę. "Dla dobra wisoki" - powtarzał sobie w myśli. Mimo to jego serce wiedziało, że musi zrobić to dla niej, tej pięknej i niewinnej, delikatnej, zagubionej Matsuri. 

3 komentarze:

  1. Kochana blog-erko, notka jak zawsze perfect!!!! czy mogłabyś dodać następna część " I'm not your doll" Pozdrawiam Julia!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle, że to nie ja napisałam "I'm not your doll", musiało ci się coś pomylić, moja droga :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę Cię ;c Nienawidzę Twoich jednopartówek! Tak bardzo się w nich zakochuję a one tak szybko się kończą :(

    OdpowiedzUsuń

Etykiety:

FugaMiko (4) Hinata (1) Itachi (7) ItaSaku (56) ItaSasu (1) KakaAnko (1) KakaSaku (2) Madara (1) MadaSaku (3) MadaSakuIta (3) Minakushi (2) Naruto (1) Sakura (9) Sasosaku (2) SasuIno (1) Sasuke (5) SasuSaku (2) yaoi (1) Zamówienie (26)